środa, 5 czerwca 2013

Holiday.

Pierwszy raz nie cieszę się z wakacji.. Naprawdę, po prostu ich nie chce. Pewnie wszyscy domyślacie się dlaczego, bo kiedyś o tym napomknęłam, ale dla niewtajemniczonych opowiem wszystko od początku.. A więc tak, najbardziej chodzi o moją najlepsiejszą klasę, za niecałe 3 tygodnie muszę się z nią rozstać, wszyscy idą do gimnazjum, rozchodzą się, a ja jestem bardzo przywiązana do tych ludzi.. Do miejsca też, w końcu tu przyjeżdżałam całe 6 lat, tu się zakochałam, tu się pokłóciłam, to tu się nauczyłam jak żyć. Dziękuje klasie, szkole i w ogóle wszystkim, którzy byli ze mną. <3
~Forever together~

czwartek, 30 maja 2013

"wiosna" 2013..

Czy wy widzicie co się dzisiaj dzieje za oknem?! Jest już 30 maja, powinno być ciepło, słoneczko powinno nas opalać, a tu co? Ciemne chmury, deszcz i błyskawice.. :/ No niestety, trzeba sobie jakoś poradzić... Napisze wam kilka moich sposobów na "pogodę pod psem".
Sposób 1. Rób co kochasz! Nic tak nie zabija czasu jak twoje hobby. ;)
Sposób 2. Muzyka.. Nie dość że uspokaja (lub wręcz odwrotne, zależy kto jakiego rodzaju słucha), to zapominamy o otaczającym nas świecie.
Sposób 3. Dobra książka. Nasza wyobraźnia zaczyna działać i wtedy łatwiej zobaczyć ładną pogodę.
Sposób 4. Po prostu leniuchować!
Podobały wam sposoby na nudę? Może znacie inne? Czekam na komentarze :*

wtorek, 28 maja 2013

Sesyjka =3

Jak sam tytuł wskazuje będą zdjęcie, więc mniej gadania więcej pokazywania :)



Smileee :)

Inna fryzurka :3





Gimnazjum, gimnazjum, gimnazjum!

Baaaardzo, ale to bardzo Was przepraszam, że znowu nic nie pisałam, ale tak to już jest jak się daje jakieś głupie hasło. ;/ Ten cały rok szkolny tak przeleciał, że nawet nie wiem kiedy! Jeszcze niedawno był kwiecień, test szóstoklasisty pisałam (w sumie nie był taki trudny :D), a tu już koniec roku... Nie wyobrażam sobie rozstać się z moją klasą i ogólnie z tą szkołą. Będzie ciężko, ale to jeszcze nie koniec problemów - zostaje nam jeszcze wybór gimnazjum.. Według mnie to jest pierwsza taka dość poważna decyzja, która jest naprawdę trudna.. Zwłaszcza dla mnie, gdy muszę wybierać między przyjaciółmi, a generalnie wygodą, ponieważ obok mojego bloku wybudowali gimnazjum.. Mam jeszcze do wyboru szkołę, gdzie połowa moich znajomych tam idzie, więc łatwo nie będzie, no cóż.. Co nas nie zabije, to nas wzmocnij, co nie? :)

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Przyszłość ...

Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale oczywiście mądra ja zapomniałam hasła. :D A nawiązując do dzisiejszego tematu - co chcielibyście robić w przyszłości? Może weterynarz? Albo lekarz? Czekam na odpowiedzi w komentarzach. :) Ja na przykład chciałabym być psychologiem albo tłumaczem j.angielskiego. Ni stąd ni zowąd wpadłam na taki pomysł :D. Chciałabym pracować w jakimś domu nadziei albo coś w tym stylu. Nawet niektórzy mówią, że bym się nadawała. :D Chociaż z drugiej strony boję się czy dam radę udźwignąć swoje i czyjeś problemy. No cóż przyszłość pokaże, a na razie to tyle :). Buziaki :*

sobota, 19 stycznia 2013

Nowy wózek

Kilka miesięcy temu pisałam, że psuje mi się wózek, ale na szczęście już nie ma takiego problemu! c: Dostałam nowy "wypasiony" wózio. xD Maszyna jedzie 12 km/h a tamten jechał/jedzie 5 km/h :D. Światła, kierunkowskazy czyli full wypas xD Teraz rodzice nie będą mieli argumentów, żeby nie puszczać mnie wieczorem samej :D A co najważniejsze jest większy i wyższy od tamtego! :) Aaa! i bym zapomniała! Siedzenie mogę przesuwać sama, wystarczy kliknąć i już. :33 Jestem baaardzo zadowolona .
Zdjęcie wózka :


Ps. Mój wózek jest innego koloru a mianowicie niebieskiego. :)

Stuk, puk ..

Dzisiaj od godziny 8:00 zaczęło się wiercenie, stukanie, pukanie itd. Myślałam, że zaraz wyjdę z siebie, bo nigdy nie mogę sobie spokojnie pospać! Jak nie ma żadnego remontu, to o 11 mam lekcje śpiewu, a dzisiaj wyjątkowo ich nie było, i miałam nadzieję, że pośpię sobie spokojnie .. No, ale cóż, motywuje mnie to, że dzisiaj jadę się przejść moim NOWYM WÓZKIEM! Szczegóły opowiem za niedługo. :)) To na razie tyle, myślę, że jeszcze dzisiaj będzie nowy post, więc zachęcam do oglądania!

czwartek, 17 stycznia 2013

Wielki powrót!

Matko, ile mnie tu nie było! Od września! o.O Bardzo Was przepraszam, ale tak jakoś wyszło :D. Nareszcie wróciłam, i mam się dobrze :) A co tam u Was? Jak święta, prezenty, sylwester itd ? U mnie wszystko wyśmienicie! Od września zbliżałam się baaardzo do pewnej osóbki - Nikoli. <3, miałam już 2 próbne egzaminy jeden napisałam na 29/40 pkt, a drugi jeszcze nie wiem . Moja najwspanialsza Anetka w Cieszynie, ale rzecz jasna widujemy się co weekend. Nie wytrzymałabym bez niej dłużej :*. Brat też na studiach, ale w Krakowie. Czyli wszystko prawie ok .. :)