sobota, 28 lipca 2012

Usa i Uk

Nie wiem dlaczego , ale podobają mi się ubrania z flagami U.S.A i U.k.XD.

np.


 A wam się podobają ? Czekam na komentarze ;)
Ps. Jeśli już mówimy o USA, to chciałam Was poinformować, iż moja przyjaciółka wyjeżdża na rok ; < Jak na razie nie radze sobie, ale muszę się pozbierać ...


Wieś.

No tak, tak wiem nie było mnie 1 tydzień, ale to tylko dlatego, że byłam na TOTALNEJ wiosce .. Totalnej dlatego, że : zero znajomych ;/ NUL ;(. A po 2 tam z higieną też jest gorzej.. Nie ma tam wody, więc każda kropla 5-ęcio litrówek się liczy :D. Dlatego też nie lubię za bardzo tam jeździć .. ALE tak jak obiecałam mam nowe zdjęcia ;) (Również ze wsi) xd
 
Haha to zdj mnie rozwala xDDD



środa, 11 lipca 2012

Co nowego ?

A więc tak. :-D 
Po 1 - Mój brat dostał się na swoje wymarzone studnia, czyli na Uniwersytet Jagiellońki w Krakowie, i aż muszę powiedzieć, że jestem z niego dumna :).
Po 2 - Dostałam swój wymarzony telefon! (już 2 tyg. temu, ale zapomniałam o tym napisać xD) Samsung Ch@t. Jest bardzo wygodny + ma jeną funkcje, która jest najważniejsza - WiFi :-D.
Po 3 - Jest u mnie kuzynka <jupi> .
Po 4 - Wczoraj byłam u Anetki na noc . Poszłyśmy spać około 23, a wstałam o 10:30 O.o. Pierwszy raz od początku wakacji wstałam tak późno :-D.
To chyba na tyle .. Zaraz rehabilitacja, więc trza się wyszykować ..
Ps. Obiecuje, że za niedługo dodam jakieś fotki, ale nie mam czasu ich zrobić , bo są wakacje i zawsze jest coś innego do roboty .
Papa : ***

wtorek, 10 lipca 2012

Misja wykonana .

Z przykrością a zarazem z radością oświadczam Wam, iż ptaszyna odleciała ! Jest mi smutno, że już jej nigdy nie zobaczę, ale z drugiej strony ciesze się, że udało się go uchować. Dzisiaj taki krótki post, ale jutro będzie więcej, OBIECUJE.
Dobra nocka :-* !

czwartek, 5 lipca 2012

Piskle ♥

Tak więc., może i mi nie uwierzycie, ale mój pies znalazł .. MAŁEGO PTASZKA ! Ze zdjęć podejrzewamy, że to jerzyk.. Niestety nie umie latać, a u nas by go od razu koty oraz inne zwierzęta zjadły, więc mamy "nowego członka rodziny" . Tylko, że .. nie wiemy za bardzo jak go nauczyć, aby sam otwierał dziobek, i sam jadł. :< Na razie musimy mu to jedzonko "wpychać" :(. Dzwoniliśmy niby do "Schroniska" dla ptaków, ale zapomnieliśmy się o to spytać :D, i powiedzieli nam, że taka kuracja trwa 2-3 tygodni O.O. Jakby ktoś COKOLWIEK wiedział np. jak karmić czy coś to czekam na komentarze :-) .
Zdjęcie ptaka :

Ps. Przepraszam, że tak długo nie pisałam, aczkolwiek nie zawsze mam czas na pisanie bloga, ale jeśli już go znajdę wykorzystuje go na maxa :)

Jeszcze cytat na koniec ;)

"Gdy chcesz opisać prawdę, elegancje pozostaw krawcom"
A. Einstein