niedziela, 30 września 2012

English. ♥

Jestem chyba jedną z niewielu osób w mojej klasie, która UWIELBIA j.angielski. W przyszłości mam zamiar zrobić coś w tym kierunku (chociaż ja ma 100 pomysłów na minutę) xD. Gdybym mogła, to "spikałabym" non stop ; D. Ale niestety ani mama ani tata ani brat nie umie tego języka, więc muszę szlifować go sama. Chociaż, jak przyjdzie Aneta albo Anita <nowa bardzo fajna wolontariuszka ^^> to niekiedy sobie po Angielsku pogadamy ;].
Ok, to narazie tyle ; **. Goodbye :*.

Bajki ;)

Ten temat chyba ucieszy wszystkich, bo kto nie lubi czasem pooglądać np. Kubusia Puchatka? Albo Scooby Doo? Ja mam 12 lat i uwieeelbiam bajki ; D. Teraz mam fazę na szczeniaka zwanego Scooby Doo ^^. Znacie?

Dzisiaj tak krótko, bo jutro do szkoły, ale obiecuje, że się poprawie, bo mam parę news'ów ; D
Pa dzióbki ; **

wtorek, 25 września 2012

Test ..

Taaa.. Szósta klasa = Test szóstoklasisty = nauka, nauka i jeszcze raz nauka. -,- Drukowanie próbnych itd.. Już mi się rzygać chce ! Nauczyciele straszą, że szok ;/. Po 7,8 godzin dziennie. Ale oczywiście Weronika musiała zachorować .. Zawsze się poniekąd cieszyłam, że do szkoły nie trzeba chodzić, ale jak teraz sobie pomyśle ile będzie zaległości, to stwierdzam, że CHCE DO SZKOŁY. (Zapiszcie to w notesiku, bo to mój pierwszy i ostatni raz, kiedy to powiedziałam :-D)
A tak w ogóle za dwa tyg. jadę do Piły na chrzciny. <jupi> (Następne zaległości będą, bo jedziemy od piątku - poniedziałku)
Na tą oto okazje kupiłam sobie mój wymarzony płaszczyk oraz sweet czapę. ^^ Jeszcze tylko: rękawiczki, ładny szalik, buty i so good :3. I ok.300 zł poszło -,-. Obiecuje, że jak wyzdrowieję zrobię śliczną jesienną sesyjkę. <3
`,Baaaaj ; *

sobota, 1 września 2012

Dwa światy.

Jeszcze nigdy nie spotkałam się z takimi osobami jak ja i Aneta. Dwie różne osoby , różne poglądy, a jednak        oddałybyśmy za siebie życie. To jest niesamowite.. ONA JEST NIESAMOWITA. Często oglądam jej blogi (http://www.all-4art.blogspot.com/ i http://brunetkanks.blogspot.com/) i dzisiaj zauważyłam jeden post, w którym było napisane "tu wielkie buziaki dla mojego najdzielniejszego szkraba- Weronisi, która chyba najbardziej dała mi odczuć jak ważna dla niej jestem" ... Zaczęłam po prostu płakać...
Jeszcze nigdy się tak nie wzruszyłam . Aneta jest dla mnie naprawdę najważniejsza. Ja... Ja nie potrafię nawet tego opisać. Zawsze wieczorem słucham naszej ulubionej piosenki , i przypomina mi się wszystko.. Te wspaniałe 6 lat. Dlatego też nienawidzę tekstów typu "A będziesz za nią tęsknić ? Rok to kupa czasu" Albo" Moja przyjaciółka na 2 tyg wyjeżdża już za nią tęsknie ", bo wtedy mam ochotę się rozbeczeć za wszystkie czasy, ponieważ ciągle to "dusze" w sobie. Niestety jestem osobą, która nie chce nikomu zrobić przykrości, więc płacze w tajemnicy.. Też często tak jest przy Anecie, gdy o tym gadamy.. Ale kiedyś już nie wytrzymałam i musiałam.. Zrobiło mi się bardzo głupio , więc od razu przestałam.. Nigdy nie zostaje sama w domu (bo się boje xD) , żeby sobie w spokoju popłakać, wykrzyczeć się, więc też nic z tego.. Mam dość. Kiedyś już nie dam rady i wybuchnę takim płaczem .. Eh..
Wiem, że pogrążam się tym postem, ale raz się żyje, nie?
Ps. Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale nie miałam nastroju..
Ja i Aneta: